Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Samouczek wisior eko

Witam ;)  Wisior z puszki robiłam już kilkakrotnie pierwszy był TEN a potem były kolejne ... aż podjęłam decyzję że podzielę się z wami sposobem  "na wisior" i tak powstał tutorial lub jak kto woli samouczek... Zapraszam   Wisior z puszki. Potrzebne będą: puszka po napoju, skalpel lub nóż do tapet, nożyczki, Dremel fortiflex, tarcze ścierne gruboziarn ista i drobnoziar nista lub papier ścierny Robimy otwór w ścianie puszki w miejscu gdzie kończy się nadruk. Początkowo ciężko się przebić  przez metal jednak wystarczy zrobić otworek aby się przekonać że ścianki są bardzo cieniutkie .   Można kontynuowa ć cięcie skalpelem ja zmieniłam  narzędzie na nożyczki są poręczniej sze, łatwo tną metal, nie ślizgają się powierzchni zatem nie ma ryzyka skaleczenia.   Nie zawsze uda się przyciąć równo za pierwszym razem. Staramy się odciąć ścianki boczne puszki w taki sposób aby był dla nas zadowalają cy. Następnie wyrównu

Fimo krzyżyki.

 Miałam palącą potrzebę wykonania właśnie takich krzyżyków. Masakryczne  zdjęcia ... nie mam siły... nawet po korekcie wyszły :P Ale i tak pokażę bo dawno nic nie wrzucałam... a następnym razem będzie tutorial który kiedyś obiecałam czyli naszyjnik z puszki. Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam ponownie :)

Pasiaste wariacje

Brąz to drugi z kolei mój ulubiony kolor pierwszy to zielony. Nie każdy rozumie w jaki sposób powstają moje prace, dzisiaj pokażę coś pomiędzy gładka powierzchnia a rzeźbą, prace są częściowo wypukłe lub słabo "wtopione" Widać że nie są malowane bo czasami miewam zapytania czym maluję. Coś innego niż zazwyczaj. Nie mogło zabraknąć moich ulubionych bloczków "stokrotek" oraz mas metalicznych główną rolę grają paski wykończenie na matowo. Tym razem bigle nie są mojego autorstwa. Naszyjnik wprawdzie bez pasków jednak w rzeźbiarskim klimacie Nadziubałam się przy nim tych dziureczków warto było, bardzo jestem z niego zadowolona. Niektóre kwiatki musnęłam lakierem inne zostawiłam bez, koraliki nanizałam na miedziany drucik połączyłam ze sznurkiem woskowanym z miedzianym karabińczykiem. Jestem bardzo wdzięczna za Wasze opinie pod poprzednim postem ... wiem że muszę spróbować bo może się udać :) Pozdrawiam cieplutko. Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam

Fimo air natural oraz "takietam" ...

 Witam Blog zaniedbany woła mnie już od tygodnia, a ja dłubię i dłubię i kiepsko mi coś idzie... Na dokładkę dziecka się pochorowały zatem nie uświadczę ciszy i spokoju bo zawsze "cośtam" się jakieś pojawi,  dzieci mam gimnazjalne ale rozpuszczone niemożebnie ;) Sama również balansuję na granicy choroby, czoch i wit "c" schodzą jak ciepłe bułeczki no ale ja się tak leczę nie mogę inaczej bo szpital będzie murowany i dożylne sterydy i inne paskudztwo... ciekawy przypadek jestem :D Z frontu dłubaniowego nowości nie będzie bo są w trakcie i rozgrzebane ... Mam jeszcze kilka ubiegłorocznych prac do pokazania i będę je sukcesywnie wrzucać. Pacynki wykonałam na zamówienie zbiorcze to jedna z propozycji wykorzystania masy Fimo, tym razem jest to masa Fimo air natural. Pacynki będą wisiały w gablotce stąd uszka z drutu, kolor celowo wybrałam zielony, lubię zieleń :D Główki są zrobione na styropianie, otworek na palec wycięłam nożem po wyschnięciu całości, bardziej

Choineczki - miniaturowe ozdobne drzewka

 Witam :) Mam dla Was kolejny tutorial  bardzo spóźniony ale może się przyda ;) Projekt wykonałam dla portalu Pomysłodajnia.pl  Choineczki - miniaturowe ozdobne drzewka. Potrzebne będą: niewielka deseczka, drewniane pałeczki do chińszczyzny (mogą być z recyklingu) zielona masa Fimo air Light, nożyk, narzędzie Dremel, tarcze ścierne, wiertło klej hobbistyczny, wykałaczka, kartka papieru.  Deseczkę szlifujemy tarczą ścierną.   W oszlifowanej deseczce wiercimy otworki.  Szerszy koniec pałeczki należy ściąć nożykiem na płasko z obu stron. Jednorazowe drewniane pałeczki są wykonane z miękkiego drewna ścinanie jest bardzo proste.  Tak wyglądają  prawidłowo przygotowane pałeczki. Widok z boku.  Niewielką ilość Fimo light rozwałkowujemy na kartce papieru, arkusz powinien mieć około 3 mm grubości.  Z arkusza wycinamy trójkąt a nadmiar masy zbieramy w grudkę. Z grudki formujemy wałeczek, lekko dociskamy wałeczek do blatu roboczego.